Prof. Wielgoś traci stanowisko szefa kliniki. Rektor WUM: decyzje rozważne i zgodne z prawem.
Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Zbigniew Gaciong wystosował list otwarty do pracowników I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM. Odniósł się w nim do sytuacji, związanej z utratą stanowiska kierownika Katedry przez prof. Mirosława Wielgosia.
Kierownik kliniki położnictwa i ginekologii odwołany ze stanowiska
W liście z 19 września prof. Zbigniew Gaciong, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego pisze, że wykazał pełne zrozumienie, zapoznając się z pismem pracowników WUM w sprawie odwołania prof. Mirosława Wielgosia ze stanowiska kierownika I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii. Rektor „ufa, że podnoszone w nim kwestie są wynikiem troski o rozwój i przyszłość uczelni”.
– Pragnę podkreślić, że moje decyzje są podejmowane w sposób rozważny, odpowiedzialny, po głębokiej analizie i zgodnie z obowiązującym prawem, a ich nadrzędnym celem jest dobro Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Studentów i Pracowników – dodaje.
Rektor w swoim piśmie informuje, że kadencja obecnego kierownika | Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM, prof. Mirosława Wielgosia kończy się 30 września, po 12 latach piastowania tej funkcji.
Autorytet i zasłużona osoba w dziedzinie perinatologii
– To znakomity fachowiec i autorytet w świecie medycznym. W pełni zgadzam się z Państwa opinią, że jest to wielce zasłużona osoba w rozwoju medycyny matczyno-płodowej – przyznaje rektor i wyraża nadzieję, że prof. Wielgoś „będzie kontynuował swą naukową i lekarską misję” oraz dzielił się doświadczeniem i wiedzą jako pracownik WUM. – Ufam, że prowadzony od wielu lat program terapii płodu i leczenia wewnątrzmacicznego, w który Pan Profesor jest zaangażowany, będzie nie tylko kontynuowany, ale i dynamicznie rozwijany – dodaje rektor WUM.
Prof. Gaciong zaznacza, że „wybór nowego kierownika katedry (tak jak każdej jednostki WUM) należy do kompetencji rektora i ten proces zakończy się w ciągu najbliższych dni”. – Opinie Rady Wydziału jak i Komisji Konkursowej mają charakter doradczy, ale nie są wiążące, na co jednoznacznie wskazuje
Ustawa z dnia 20 lipca 2018 r. — Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce – dodaje.Rektor informuje ponadto, że „podstawowymi kryteriami, jakimi kieruje się przy wyborze nowej, kompetentnej osoby na stanowisko
kierownika katedry jest zaprezentowana wizja, nowatorska strategia rozwoju i sposób jej realizacji”.- Świeżość, kreatywność, wysokie kompetencje, bardzo dobre krajowe i zagraniczne referencje to dodatkowe atuty – podkreśla prof. Gaciong.
Kontrowersje i niepokój, ale nowe szanse rozwoju
– Każda zmiana we władzach może wywoływać kontrowersje i niepokój, bo łamie dotychczasowy status quo. Jest ona tym bardziej trudna, gdy po drugiej stronie padają oskarżenia o łamanie zasad demokracji, czy dotychczasowych zwyczajów. Z drugiej strony, jest ona procesem koniecznym dla rozwoju nowych oczekiwanych przez pacjentki świadczeń leczniczych, nowych kierunków badawczych – zaznacza rektor.
Prof. Gaciong w podsumowaniu swojego pisma przyznaje, że „wybór nowego kierownika w miejsce kończącego kadencję wielce zasłużonego profesora Mirosława Wielgosia może być odbierany jako decyzja trudna”. – Jednak z punktu widzenia całej Uczelni, a przede wszystkim rozwoju akademickiej ginekologii, położnictwa i perinatologii to decyzja właściwa – zauważa.- Wierzę, że cały zespół Katedry już wkrótce dostrzeże nowe szanse rozwoju klinicznego i naukowego – podkreśla rektor WUM.
źróło: rynekzdrowia.pl