Kolejny lekarz zawieszony w wykonywaniu zawodu. Posłanka: przynależność do izb powinna być dobrowolna
Panu Zbigniewowi Martyce sąd lekarski odebrał prawo do wykonywania zawodu na rok – poinformowała w poniedziałek (19 grudnia) na Twitterze posłanka Solidarnej Polski Anna Siarkowska. Stwierdziła, że “upolitycznienie i zuchwałość korporacji lekarskich sięgnęły zenitu”. Przed Okręgową Izbą Lekarską w Krakowie doszło do przepychanek; posłowie Konfederacji Grzegorz Braun i Konrad Berkowicz próbowali przeprowadzić interwencję poselską.
„Panu Dr. Zbigniewowi Matryce Sąd Lekarski odebrał prawo do wykonywania zawodu na rok. Bo krytykował nieskuteczne metody walki z Covid’19. Skandal? Mało powiedziane. Upolitycznienie i zuchwałość korporacji lekarskich sięgnęły zenitu” – napisała na Twitterze Anna Maria Siarkowska, posłanka Solidarnej Polski (pisownia oryginalna).
Przepychanki przed izbą lekarską, NIL reaguje
Z kolei poseł Konfederacji Grzegorz Braun poinformował na Facebooku, że on i poseł Konrad Berkowicz próbowali przeprowadzić interwencję poselską w OIL w Krakowie, gdzie rozpatrywano sprawę dr-a Martyki. “Zraniono mnie w rękę i nogę, policja nie reagowała. Dr Zbigniew Martyka dostał zakaz wykonywania zawodu przez rok!” – czytamy.
“W ciągu ostatnich miesięcy samorząd lekarski doświadcza prób zakłócania pracy organów odpowiedzialności zawodowej przez osoby niebędące stronami postępowań” – napisała Naczelna Izba Lekarska.
Dodała, że “tym gorzej, jeżeli w tego typu działania włączają się również osoby, które pełnią funkcje publiczne i używają swojej pozycji do uzyskania indywidualnych korzyści politycznych”.
NIL zaznaczyła, że w związku z incydentem przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Krakowie, z udziałem jednego z posłów, deklaruje wsparcie w wyjaśnieniu sytuacji, z zastrzeżeniem możliwości podjęcia kroków prawnych w celu zapewnienia odpowiednich warunków do pracy organów odpowiedzialności zawodowej w przyszłości.
Posłanka Solidarnej Polski o izbach lekarskich: państwo w państwie
Dodała, że należy zmienić prawo i odebrać im (izbom lekarskim – red.) prawo sądzenia samych siebie. “Przynależność do izb lekarskich powinna być dobrowolna, izby powinny być oddolnie finansowane z dobrowolnych składek, a kwestie karne rozstrzygane jak u innych obywateli. Dziś są jak państwo w państwie” – stwierdziła.
17 grudnia dr n. med. Zbigniew Martyka poinformował w mediach społecznościowych, że Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Krakowie powołał na biegłego w jego sprawie dra Pawła Grzesiowskiego. Jego pisemna ekspertyza została dołączona do akt sprawy. “Do czasu oficjalnego ujawnienia tego tekstu na poniedziałkowej rozprawie – nie mogę go opublikować. Zrobię to jednak niezwłocznie, gdy tylko będę mógł. Lektura ’ekspertyzy’ doskonale Państwu pokaże, na jakim poziomie niestety jest prowadzona dyskusja” – napisał Martyka.
Już na początku grudnia Martyka informował, że został wezwany jako obwiniony przez sąd lekarski. “Rozprawa odbędzie się 19 grudnia 2022 roku o godzinie 11.00 w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie przy ul. Krupniczej 11a w Krakowie” – dodał. Stwierdził, że “zarzuty są wręcz absurdalne, nie mają oparcia w faktach oraz w medycynie opartej na dowodach”.
To nie pierwsza kara dla lekarza głoszącego antynaukowe treści
To już kolejna kara sądu lekarskiego dla lekarza, który głosi antynaukowe hasła. Pod koniec listopada Okręgowy Sąd Lekarski w Białymstoku uznał, że lekarka, dr Dorota Marzena Sienkiewicz, naruszyła szereg artykułów ustawy o zawodzie lekarza, kodeksu etyki lekarskiej i wypełnia to znamiona przewinienia zawodowego. Sąd wymierzył karę zawieszenia prawa wykonywania zawodu na rok.
Z kolei pod koniec października Naczelny Sąd Lekarski odebrał na rok prawo wykonywania zawodu lekarce Annie Furmaniuk. To kara za wpisy w mediach społecznościowych, w których twierdziła m.in., że „plandemia to ściema”. Zniechęcała również do szczepień, argumentując, że “system nie udźwignie waszych powikłań przez kolejne 30 lat”.
źródło: pulsmedycyny.pl