KO, Lewica i Konfederacja: Niedzielski do dymisji. Fogiel (PiS): wpis ministra miał ujawnić kłamstwo
KO, Lewica i Konfederacja uważają, że minister zdrowia Adam Niedzielski za ujawnienie informacji o recepcie wystawionej przez lekarza, powinien zostać zdymisjonowany. Konfederacja zawiadomiła prokuraturę w tej sprawie. PiS uważa, że ujawnione informacje miały „udowodnić kłamstwo, które padło na antenie” TVN.
Wpis wywołał polityczne zawirowanie
– Kłamstwa Fakty TVN. We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!” – napisał minister w pierwszym wpisie.
– Lekarz Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu, wczoraj w Fakty TVN +żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty+. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś – dodał Niedzielski w drugim wpisie.W poniedziałek posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński przeprowadzili kontrolę poselską w Ministerstwie Zdrowia. Poseł Joński mówił, że minister Niedzielski „wydał ustne polecenie dyrektorowi Departamentu Innowacji, aby ten dokonał sprawdzenia (lekarza – przyp. PAP)”.
– Dyrektor Departamentu Innowacji zwrócił się do dyrektora Centrum e-Zdrowie, a dyrektorem Centrum e-Zdrowie jest były współpracownik Niedzielskiego jeszcze z Narodowego Funduszu Zdrowia, więc dobrze znany mu człowiek, który wyciągnął informacje z bazy e-zdrowia i przygotował do przekazania – zaznaczył poseł KO.
Lekarz został sprawdzony przez numer prawa wykonywania zawodu
Poseł Szczerba powiedział, że lekarz, „który powiedział o problemie w systemie recept został sprawdzony poprzez numer wykonywania zawodu w systemie e-zdrowie”.- Jego dane zostały na polecenie ustne ministra Niedzielskiego przygotowane. I tutaj bardzo ważna informacja – zostały panu ministrowi Niedzielskiemu dane lekarza i informacje o substancjach, które sam sobie wypisał przekazane poprzez komunikator WhatsApp – podkreślił poseł KO.
Przekazał też, że wraz z posłem Jońskim uzyskali potwierdzenie, „że blisko połowa pacjentów, która potrzebowała w dniach 2-3 sierpnia recepty na lek przeciwbólowy lub psychotropowy mogła mieć problemy w ich uzyskaniu”. – Chodzi o tych pacjentów, którzy nie mają indywidualnych kont pacjenta – dodał Szczerba.
– Żądamy natychmiast dymisji ministra Niedzielskiego, który naszym zdaniem popełnił przestępstwo. Jutro o godz. 9 wracamy tutaj i rozszerzamy swoją kontrolę o kolejne pytania” – oświadczył Joński.
Lewica o „opętańczej obronie”
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawili także politycy Lewicy Marcelina Zawisza i Krzysztof Śmiszek.
– Minister Niedzielski w ferworze walki politycznej, opętańczym bronieniu się na Twitterze użył danych wrażliwych pacjenta, lekarza, który w tym momencie był pacjentem. Minister Niedzielski pokazał całej Polsce: jeżeli będziesz mnie krytykował, jeśli będziesz mieć inne zdanie i pozwolisz sobie na krytykowanie rządu PiS, a w szczególności ministra Niedzielskiego, to twoje dane nie są bezpieczne, to twoje dane będą użyte do bieżącej walki politycznej – powiedział Śmiszek na konferencji prasowej.
Posłanka Zawisza poinformowała, że Lewica składa wniosek „o wszczęcie postępowania wyjaśniającego i wydanie decyzji ws. praktyki naruszającej zbiorowe prawa pacjenta do Rzecznika Praw Pacjenta przez ministra Adam Niedzielskiego”. Dodała, że Niedzielski „po czymś takim powinien podać się do dymisji albo premier powinien go zdymisjonować”.
Według Śmiszka, minister zdrowia naruszył art. 231 Kodeksu karnego i przekroczył uprawnienia funkcjonariusza publicznego, art. 266 Kodeksu karnego, czyli ujawnienia informacji uzyskanych w trakcie obowiązków służbowych, a także art. 47 konstytucji, który gwarantuje prawo do prywatności.
Konfederacja składa zawiadomienie do prokuratury
W sprawie ministra Niedzielskiego konferencję zorganizowali także przedstawiciele Konfederacji. Michał Wawer poinformował, że Konfederacja składa zawiadomienie do prokuratury.
– Minister Niedzielski uznał za stosowne w twitterowym szale, w gorączce jałowego sporu politycznego z Platformą Obywatelską, podzielić się tajemnicą lekarską na Twitterze, oczywiście nie swoją, bo pan minister Niedzielski nie jest lekarzem, tylko tajemnicą innego lekarza. Zostało ujawnione przez ministra na Twitterze, jakie recepty i na kogo były wystawiane przez lekarza, który ośmielił się zadrzeć z ministrem Niedzielskim i nadepnąć mu na odcisk – powiedział.
Wawer dodał, że Konfederacja ponownie „wzywa premiera Morawieckiego do natychmiastowej dymisji ministra Niedzielskiego”.- Prokuraturę wzywamy do rzetelnego zajęcia się tą sprawą i postawienia pana Adama Niedzielskiego przed sądem, bo tam jest jego miejsce – powiedział.
Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, poseł PiS Radosław Fogiel zapytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy wpis ministra zdrowia był potrzebny, skoro wywołał strach u pacjentów i lekarzy, odpowiedział, że informacje, które podał Niedzielski, „miały udowodnić kłamstwo, które padło na antenie” i że „nie pochodzą one z rejestru, w którym są dane Polaków, dane pacjentów”.
– Póki nie mam informacji, które świadczą inaczej, nie mam powodów by nie wierzyć w oświadczenie ministerstwa zdrowia – dodał Fogiel.
źródło: rynek zdrowia.pl