Fiałek: MZ mija się z prawdą; laboratoria nie mają możliwości wykonywania większej liczby testów
– Rzecznik MZ na konferencjach prasowych informuje, że resort zdrowia robi, co może by pomóc laboratoriom. Zapewnia też, że nie zna odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie wykorzystuje się pełnego potencjału diagnostycznego. Odpowiedź na to pytanie daje Wojewódzka Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie Wielkopolskim – napisał we wtorek (28 kwietnia) lekarz Bartosz Fiałek, przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego OZZL.
Jak wskazuje Fiałek, Wojewódzka Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie Wielkopolskim w piśmie skierowanym do placówek medycznych informuje ona o zmniejszeniu przepustowości laboratorium do… 80 testów na dobę.
Bartosz Fiałek wskazuje, że rzecznik Ministerstwa Zdrowia bije lekarzom brawo, mówi o tym, że udało się Polsce ograniczyć transmisję poziomą koronawirusa, rozpowiada, że testów w Polsce nie zabraknie, podaje, że można wykonywać 20 tys. testów na dobę sugerując zarazem, że mniejsza liczba jest winą lekarzy, którzy zlecają ich za mało.
Jednak, jak wyjaśnia, szalę goryczy przelało dzisiejsze wystąpienie rzecznika MZ, który powiedział: „Robimy co możemy by pomóc laboratoriom. Nie znamy odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie wykorzystujemy pełnego potencjału diagnostycznego.”
– Cytat pochodzi z dzisiejszej, porannej konferencji prasowej (briefingu prasowego) w siedzibie Ministerstwa Zdrowia – podkreśla Fiałek.
I dodaje: W kontekście oficjalnego pisma Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie Wielkopolskim, które informuje o zmniejszeniu przepustowości laboratorium do… 80 testów na dobę, jest obrzydliwym mijaniem się z prawdą.
Na podkreślenie swoich słów Bartosz Fiałek załączył skan pisma sanepidu, datowanego na 24 kwietnia, w którym czytamy: „Lubuski Państwowy Wojewódzki Inspektorat Sanitarny w Gorzowie Wielkopolskim informuje, że z dniem 21 kwietnia br., przepustowość laboratorium tutejszej stacji w kierunku diagnostyki wirusa SARS-CoV-2 zmniejszyła się do 80 próbek w ciągu doby. Zmniejszenie przepustowości związane jest z brakiem dostępności na rynku niezbędnych do badań zestawów do izolacji automatycznej wirusa”.
Pismo trafiło do szpitali w regionie.
źródło: rynekzdrowia.pl