Pierwszy zarejestrowany w Polsce lek na COVID-19 przepiszą też lekarze rodzinni. To molnupirawir
W ciągu tygodnia ma być podjęta decyzja, według jakich kryteriów chorzy na COVID-19 będą mogli dostawać molnupirawir po wizycie u swojego lekarza rodzinnego – podaje RMF FM.
Lekarze rodzinni też będą mogli przepisywać chorym na COVID-19 lek molnupirawir.
To pierwszy zarejestrowany w Polsce lek, który jest używany w leczeniu tej choroby
Molnupirawir może być podawany osobom powyżej 18. roku życia, u których test potwierdził obecność koronawirusa i które mają co najmniej jeden czynnik ryzyka rozwoju ciężkiego przebiegu choroby
Do Polski na razie dotarło kilkanaście tysięcy dawek tego leku
Molnupirawir powstrzymuje namnażanie się koronawirusa w organizmie
W ciągu tygodnia ma być podjęta decyzja, według jakich kryteriów chorzy na COVID-19 będą mogli dostawać molnupirawir po wizycie u swojego lekarza rodzinnego. Na pewno taki lek nie będzie przepisywany każdemu pacjentowi z dodatnim wynikiem testu, ale osobom z czynnikami ryzyka i starszych pacjentom.
– Nie będzie to lek dla każdego. U młodego zdrowego człowieka szanse na ciężki przebieg choroby są minimalne, nie powinien tego leku dostawać. Natomiast człowiek, który ma 70 lat i ma liczne schorzenia dodatkowe tak, bo COVID-10 go zabije – mówi cytowany przez RMF FM prof. Andrzej Horban, konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych.
Do Polski na razie dotarło kilkanaście tysięcy dawek tego leku. Molnupirawir to lek doustny, w formie tabletek, który powstrzymuje namnażanie się koronawirusa SARS-CoV-2 w organizmie. Od początku stycznia jest stosowany w Polsce. Jest obecnie podawany chorym z upośledzoną odpornością.
Lek dla osób nie reagujących dobrze na szczepienia
Przypomnijmy, że molnupirawir może być podawany osobom powyżej 18. roku życia, u których test potwierdził obecność koronawirusa i które mają co najmniej jeden czynnik ryzyka rozwoju ciężkiego przebiegu choroby.
Ma być przyjmowany doustnie dwa razy dziennie przez pięć dni przez osoby, u których przebieg COVID-19 ma łagodną do umiarkowanej postaci, czyli nie wymagają hospitalizacji. Jak podkreślają lekarze, tabletka, która redukuje objawy i przyspiesza powrót do zdrowia, może być szczególnie istotna w przypadku ludzi nie reagujących dobrze na szczepienia.
źródło: rynek zdrowia.pl